Podczas jednej z wizji Chrystus przekazał św. Gertrudzie słowa poniższej modlitwy, która jak oświadczył, gdy odmawiana jest z miłością i pobożnością, uwalnia za każdym razem z czyśćca tysiąc dusz.
Przyjaciel św. Jana Maciasa – św. Jan Ewangelista, objawił mu, że jego modlitwy uwolniły niemal półtora miliona dusz z ich więzienia. Powiedziano, że w chwili jego śmierci niebiosa się otworzyły i dusze te pośpieszyły na ziemię, by odprowadzić go do nieba. Cóż za powitanie! Uwalniając dusze czyśćcowe, przyśpieszając ich wejście do nieba, zapewniamy sobie wdzięczność całego raju, wykuwamy więzi przyjaźni z jego mieszkańcami.
Jeżeli natomiast w jednym miejscu zbierze się 5 osób i odmówi wspólnie powyższą modlitwę 200 razy, to razem przyczynią się one do wybawienia z czyśćca 1 miliona dusz.
Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Najdroższą Krew Boskiego Syna Twego, Pana naszego Jezusa Chrystusa w połączeniu ze wszystkimi Mszami Świętymi dzisiaj na całym świecie odprawianymi, za dusze w Czyśćcu cierpiące, za umierających, za grzeszników na świecie, za grzeszników w Kościele powszechnym, za grzeszników w mojej rodzinie, a także w moim domu. Amen.
Źródło: katolik.pl
†
Niech Jezus Chrystus, dla nas ukrzyżowany, zmiłuje się nad wami, dusze bolejące; niech swoją Krwią zagasi pożerające was płomienie. Polecam was tej niepojętej miłości, która Syna Bożego sprowadziła z nieba na ziemię i wydała na okrutną śmierć. Niech się ulituje nad wami, jak okazał swe miłosierdzie dla wszystkich grzeszników, umierając na krzyżu. Jako zadośćuczynienie za wasze winy ofiaruję tę synowską miłość, jaką Jezus w swym Bóstwie kochał swego Przedwiecznego Ojca, a w Najświętszym Człowieczeństwie najmilszą swoją Matkę. Amen.
†
Modlitwa Świętej Gertrudy za zmarłych
Boże miłosierny, z tronu Twojej chwały wejrzyj na biedne dusze w czyśćcu cierpiące.
Wejrzyj na ich karanie i męki, jakie ponoszą, na łzy, które przed Tobą wylewają.
Usłysz ich błagania i jęki, którymi wołają do Ciebie o miłosierdzie.
Zmiłuj się nad nimi i odpuść im grzechy.
Wspomnij, najłaskawszy Ojcze, na Mękę, którą Twój Syn podjął dla nich.
Wspomnij na Krew Przenajświętszą, którą za nich wylał.
Wspomnij na gorzką śmierć Jego, którą dla nich podjął i zmiłuj się nad nimi.
Za wszystkie ich przewinienia, których się kiedykolwiek dopuściły, ofiaruję Ci przenajświętsze życie i wszystkie czyny Twego najmilszego Syna.
Za zaniedbania popełnione w Twojej świętej służbie ofiaruję Ci Jego gorące pragnienia.
Za opuszczenie dobrych i zbawiennych spraw ofiaruję Ci nieskończone zasługi Twego Syna.
Za wszystkie krzywdy, jakich od nich doznałeś, ofiaruję Ci wszystko, co Ci kiedykolwiek miłego świadczyły.
Na koniec za wszystkie męki, które słusznie muszą cierpieć, ofiaruję Ci wszystkie pokuty, posty, czuwania, modlitwy, prace, boleści, Krew i Rany, mękę i Śmierć niewinną, którą z najgorętszej miłości cierpiał za nas najmilszy Twój Syn.
Błagam Cię, abyś raczył przyjąć te ukochane dusze do rajskiej szczęśliwości, aby Cię tam wielbiły na wieki. Amen.
0 Komentarze:
Prześlij komentarz