Wołanie o pomoc w ciemnościach duszy

Panie, zmiłuj się nade mną! - Ratuj mnie Panie!
Gdy martwota zabija mą dusze, - Ratuj mnie Panie!
Gdy bunt natury mnie ogarnia, - Ratuj mnie Panie!
Gdy szatan złą wolę budzi, - Ratuj mnie Panie!
Gdy przemocą od Ciebie mnie odrywa, - Ratuj mnie Panie!
Gdy wstrętem do dobrego przejmuje, - Ratuj mnie Panie!
Gdy wznieca znudzenie i chęć wrażeń zmysłowych, - Ratuj mnie Panie!
Gdy osłabia wiarę w moc modlitwy, - Ratuj mnie Panie!
Gdy nasuwa myśli bluźniercze, - Ratuj mnie Panie!
Gdy lekceważeniem grzechu przejmuje, - Ratuj mnie Panie!
Gdy do upodobania w złym pobudza, - Ratuj mnie Panie!
Gdy po upadku, do rozpaczy kusi, - Ratuj mnie Panie!
Gdy przeciw Woli Bożej buntuje, - Ratuj mnie Panie!
Gdy do dogadzania sobie i samowoli nakłania, - Ratuj mnie Panie!
Gdy źródło łez wyschnie, - Ratuj mnie Panie!
Gdy wcale rozmyślać, ani modlić się nie mogę, - Ratuj mnie Panie!
Gdy serce twarde jak skała na żal zdobyć się nie może, - Ratuj mnie Panie!
Gdy na widok nędzy własnej ręce mi opadają, - Ratuj mnie Panie!
Gdy trwoga przed życiem i śmiercią mnie ogarnia, - Ratuj mnie Panie!
Gdy myśli pewnego potępienia szatan narzuca, - Ratuj mnie Panie!
W ciemnościach i zwątpieniu zupełnym, - Ratuj mnie Panie!
W rozstroju ducha i umysłu, - Ratuj mnie Panie!
W chorobach duszy i woli, - Ratuj mnie Panie!

Drukuj to!

CONVERSATION

0 Komentarze:

Prześlij komentarz