Modlitwa o prawdziwą pokorę

O Jezu cichy i Serca pokornego, usłysz mnie!
O Jezu cichy i Serca pokornego, wysłuchaj mnie!
Od czczej żądzy szacunku ludzkiego, - zachowaj mnie Jezu!
Od czczej żądzy miłości ludzkiej,
Od czczej żądzy pochwał,
Od czczej żądzy zaszczytów,
Od czczej żądzy wyniesienia się nad innych,
Od czczej żądzy uznania ludzkiego,
Od czczej żądzy wyróżniania się,
Od czczej żądzy udzielania wszystkim rad,
Od próżnej obawy upokorzeń,
Od próżnej wzgardy,
Od próżnej obawy zapomnienia,
Od próżnej obawy wyśmiania,
Od próżnej obawy obelg,
Maryjo, Matko serc pokornych, - módl się za mną!
Św. Józefie, Opiekuńcze dusz pokornych,
Św. Michale Archaniele, któryś pierwszy zgnębił pychę,
Wszyscy święci, którzy nam wzorem pokory jesteście, módlcie się za mną!

Módlmy się:

O Jezu, który zostawiłeś nam najważniejszą przestrogę: „Uczcie się ode Mnie, żem jest cichy i pokornego Serca", naucz mnie naśladować Twój przykład, strzegąc cnoty pokory w sercu moim. Amen.

Pan Jezus do Św. Faustyny: „Niezmiernie jest Mi miłe to twoje stanowcze postanowieniezostania świętą. Błogosławię wysiłkom twoim i dostarczę ci sposobności do uświęcenia się. Bądź uważną, aby nie uszła żadna sposobność, którą ci poda Moja Opatrzność do uświęcenia się. Jeżeli ci się nie uda wykorzystać danej sposobności, nie trać spokoju, ale uniżaj się głęboko przede Mną i z wielką ufnością zanurzaj się cala w Moim miłosierdziu, a tym sposobem zyskujesz więcej niż utraciłaś, bo pokornej duszy hojniej się dawa więcej, aniżeli ona sama prosi". (Dz. 1361)*
Św. Maksymilian: „Boję się nie śmierci, lecz grzechu".
Kiedy św. Maksymilian usłyszał jakieś bluźnierstwo, starał się je wynagrodzić ile możności, odmawiając akt strzelisty lub nawiedzając kościół i innych zachęcał, aby tak samo czynili.
Nie wstydź się swego przekonania - mówił św. Maksymilian, gdy klękasz przed ołtarzem, niech będzie można widzieć, że wiesz, przed Kim klękasz.

Drukuj to!

CONVERSATION

0 Komentarze:

Prześlij komentarz