V. Modlitwa do św. Anny

Z sercem pełnym najszczerszego synowskiego uszanowania upadam przed tobą, o błogosławiona św. Anno! Ty jesteś ową osobą uprzywilejowaną i szczególnie umiłowaną, która przez swoje nadzwyczajne cnoty i świętobliwość zasłużyła od Boga najwyższą łaskę, aby wydać na świat skarbnicę łask wszystkich, ową błogosławioną między niewiastami, Matkę Słowa Wcielonego, Najświętszą Maryję Pannę. Rozważając tak znakomite łaski, proszę cię, o najmiłościwsza Święta, racz mię przyjąć w liczbę prawdziwych sług twoich! Przez całe życie, tak ci obiecuję, wiernym będę twoim czcicielem. Otocz mię twą skuteczną opieką i uproś mi u Boga naśladowanie tych cnót, którymi tak hojnie byłaś ozdobioną. Wyjednaj mi poznanie grzechów mych i prawdziwą skruchę za nie, żywą miłość ku Jezusowi i Maryi i wierne i wytrwałe wypełnianie obowiązków mego stanu. Wybaw mię od wszelkich niebezpieczeństw w tym życiu i przybądź mi na pomoc w godzinie mej śmierci, abym się zbawił i dostał do nieba, gdzie bym z tobą, o najszczęśliwsza matko, wielbił i chwalił Słowo Boże, które się stało człowiekiem w łonie przeczystej córki twojej, Maryi Panny. Amen.

Drukuj to!

CONVERSATION

0 Komentarze:

Prześlij komentarz