Wydaje mi się, że utraciłem siły do życia.
Nie wiem, co robić! Nic nie
podnosi mnie na duchu i dłużej tego nie zniosę.
Panie, kiedy to się
skończy? Czuję się, jakbyś nawet Ty o mnie zapomniał.
Proszę nie
opuszczaj mnie. Jesteś wszystkim, co teraz mam.
Pokaż mi, co robić, z
kim rozmawiać.
Daj mi odwagę do zaczynania wciąż od początku. Nie mogę
zrobić tego sam, więc bądź przy mnie i pozwól Twemu światłu świecić w
tej ciemności. Amen.
Drukuj to!
0 Komentarze:
Prześlij komentarz