(modlitwę należy odmawiać jak najczęściej z wiernymi szczególnie w soboty, święta i wspomnienia maryjne po każdej Mszy św. oraz w czasie nabożeństw ku czci Matki Bożej)
O Maryjo, jesteś nazwana przez Kościół „Ucieczką grzeszników”. Ty wiesz jaką wartość stanowi człowiek, odkupiony najdroższą Krwią Twojego Syna. Ty wiesz, ile Bóg w swoim nieskończonym miłosierdziu uczynił, aby człowiek nie zginął i nie szedł drogami zła i grzechu, wiodącymi na zatracenie.
Bóg przemawiał słowami proroków w dziejach narodu wybranego. Mówili oni o grzechu i jego skutkach oraz o wezwaniu do przemiany życia. Przemówił Bóg przez Jezusa Chrystusa, gdy nastała pełnia czasów, o wielkości zła trapiącego każdego człowieka. To grzech zaprowadził Syna Bożego na krzyż, na którym umarł z miłości ku ludziom, aby zrealizować wolę Bożą. A nam tak trudno zrozumieć złość grzechu. Tak trudno wyrwać się z beztroskiego patrzenia na życie, choć mamy tyle tragicznych przykładów życia jakby Bóg nie istniał.
Tylu ludzi nie liczy się ani z Bogiem ani z człowiekiem. Drogami naszych miast i wiosek przechodzi tylu pijanych ludzi niosąc do domów nieszczęście, rozpacz, biedę, upodlenie i wstyd rodziny. Tak wiele małżeństw i rodzin jest na krawędzi rozpadu.
Zdemoralizowane zostały miejsca pracy. Tylu ludzi bez skrupułów pozbawiono środków do życia, wyrzucono na bruk. Krzywda pracowników, którym zatrzymuje się należne wynagrodzenie jest owocem grzechu wołającego o pomstę do nieba. Nieuczciwość i przekupstwo stały się nieodłącznymi elementami ludzkich poczynań dla osiągnięcia osobistych korzyści. Oszukujemy, kradniemy, kombinujemy, a ciągle tylko oskarżamy innych. Widzimy źdźbło w oku bliźniego, ale we własnym nie dostrzegamy belki. Samowolę tłumaczymy wolnością człowieka. Na innych nakładamy tylko obowiązki, a sobie rezerwujemy wyłącznie prawa. Narzucamy na ludzi ciężary nie do uniesienia, ale sami nie chcemy ich tknąć palcem.
Matko Boża, Ucieczko grzesznych, dopomóż nam najpierw zrozumieć, że życie w grzechu to stan nienormalny. Człowiek jest tak Boży, że o ile oddala się od Jego miłości, o tyle traci jakąś część swojego człowieczeństwa. Naucz nas walczyć ze złem, uproś nam dużo siły i mocy, abyśmy stoczyli zwycięską walkę z grzechem w życiu osobistym, rodzinnym, społecznym i parafialnym.
Polecamy Ci wszystkich zatwardziałych grzeszników naszej parafii. Niech czas Misji św. sprawi, że nawrócą się do Boga i do bliźnich. Wzbudź w nich pragnienie lepszego życia oraz odwagę do powstania z grzechów.
Uproś łaskę nawrócenia tym, którzy od lat żyją z dala od Boga i Jego Ewangelii, których niezgoda i złość oddziela od najbliższych i sąsiadów.
Nikt z nas nie jest bez grzechu, dlatego broń nas od podnoszenia i rzucania kamieniami, ale spraw aby ta Misja przyczyniła się do ożywienia całej naszej parafii, abyśmy umieli stoczyć zwycięską walkę ze złem i grzechem osobistym oraz społecznym. Amen.
0 Komentarze:
Prześlij komentarz