Nowenna do św. Józefa. O dojrzałość w czasie kryzysu - dla mężczyzn

Za zgodą władz kościelnych

DZIEŃ PIERWSZY 
10 marca 
O dar zawierzenia Bogu 

Święty Józef jest dla nas przede wszystkim wzorem wiary. Tak jak Abraham, żył zawsze zdając się bez zastrzeżeń na Bożą Opatrzność; dlatego stanowi on dla nas umacniający przykład, zwłaszcza wtedy, gdy Bóg chce, abyśmy zawierzyli Mu «na słowo», a więc nie mając jasności co do Jego zamysłu  - rozważanie przed modlitwą Anioł Pański, 18 marca 2001 r. 

Święty Józefie, zostałeś wybrany przez Boga na małżonka Maryi oraz opiekuna i ziemskiego ojca naszego Zbawiciela. Kiedy Bóg cię wybrał, zażądał od ciebie wiary. Potrzebowałeś jej szczególnie wtedy, gdy dowiedziałeś się, że twoja ukochana będzie Jego matką. W trudnych chwilach Pan sam wzmocnił cię słowami: „Nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki; albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło” (Mt 1, 20). Tej wiary potrzebowałeś jeszcze wiele razy – i wtedy, gdy w trudnych warunkach rodził się Syn Boży, i wtedy gdy z żoną i z maleńkim Dzieciątkiem uciekałeś do Egiptu, i wtedy gdy przez trzy dni szukałeś dwunastoletniego Jezusa… Potrzebowałeś tej wiary także w codziennych wydarzeniach, gdy ciężko pracując, starałeś się zapewnić swojej rodzinie godziwy byt. 
Proszę cię dziś za mężczyzn, za których chcę ofiarować tę nowennę (możesz wymienić ich imiona). Powierzam ci każdego z nich i proszę dla każdego o dar wiary, która jest ufnym, osobistym zawierzeniem Niebieskiemu Ojcu. Proszę, byś wspierał ich szczególnie we wszystkich chwilach ciemności i zwątpień. Proszę, módl się za nich, by nigdy nie zabrakło im wiary, by na niej budowali swoje życie. Niech wiara stanie się solidnym „korzeniem” ich dojrzałości duchowej i ludzkiej. 

Ojcze nasz ..., Zdrowaś Maryjo ..., Chwała Ojcu … 

DZIEŃ DRUGI 
11 marca 
O dar modlitwy przemieniającej życie 

Wielka dyskrecja, z jaką Józef wypełniał misję powierzoną mu przez Boga, jeszcze bardziej uwydatnia jego wiarę, która sprawiała, że zawsze wsłuchiwał się w głos Boga i starał się zrozumieć Jego wolę, aby całym sercem i ze wszystkich sił być jej posłusznym (…). Wiara karmiąca się modlitwą – oto najcenniejszy skarb, jaki przekazuje nam św. Józef - rozważanie przed modlitwą Anioł Pański, 17 marca 2002 r.

Święty Józefie, Ewangelie nie cytują twoich słów, lecz przedstawiają twoje czyny. Dzięki tobie Pan Jezus mógł mieć kochającą się rodzinę, w której spokojnie wzrastał i przygotowywał się do swojej misji. Za twoimi czynami podejmowanymi w milczeniu stała głęboka modlitwa. 
Za twoim wstawiennictwem proszę dziś za wszystkich mężczyzn o łaskę takiej modlitwy. Spraw, żeby mężczyźni zapragnęli spotkania z Bogiem, żeby nie żałowali na nie czasu, żeby dla tego spotkania umieli zrezygnować z niepotrzebnych zajęć, jak przesiadywanie przed telewizorem z „puszką piwa w ręku”, długie godziny gry na komputerze oraz unikali podejmowania dodatkowej niekoniecznej pracy, która odbywa się kosztem życia duchowego i rodzinnego… Daj im poznać smak prawdziwego obcowania z Panem, przemieniającego życie. 
Pomóż im też zrozumieć, że modlitwa w rodzinnym gronie ma wielkie znaczenie, aby zechcieli uklęknąć do niej razem ze swoimi żonami i dziećmi. W ten sposób będą mogli wzrastać w prawdziwym Kościele domowym, a dzieci zobaczą, że zwracanie się do Boga jest czymś bardzo ważnym. 

Ojcze nasz ..., Zdrowaś Maryjo ..., Chwała Ojcu …

DZIEŃ TRZECI 
12 marca 
O postawę szacunku do kobiet 

Zdecydowany pozostać w ukryciu, by nie być przeszkodą dla Bożego planu dokonującego się w Niej, Józef wypełnia wyraźne polecenie otrzymane od anioła: przyjmuje Maryję do siebie i szanuje Jej wyłączną przynależność do Boga – Redemptoris Custos, 20. 

Święty Józefie, gdy dowiedziałeś się, że Maryja oczekuje dziecka, które nie jest twoim potomkiem, postanowiłeś dyskretnie usunąć się z Jej życia, by nie narazić Jej na hańbę i obmowę. Cofnąłeś swój zamiar dopiero po interwencji Boga, poznawszy Jego wolę. Żyjąc z Maryją pod jednym dachem, całe życie szanowałeś Ją i kochałeś, będąc Jej dziewiczym małżonkiem. 
Proszę cię dziś, byś uczył mężczyzn właściwego stosunku do kobiet. Niech w relacjach damsko-męskich zawsze panuje delikatność, empatia, zrozumienie i wzajemne dopełnianie się. Proszę, abyś dał mężczyznom właściwe pojęcie cnoty czystości i umiłowanie jej. Spraw, by ich spojrzenie na kobietę było spojrzeniem brata zatroskanego o dobro siostry, a nie spojrzeniem pełnym pożądania. Niech kawalerowie traktują kobiety poważnie, a okazując im zainteresowanie i miłość, pragną zawierać związki małżeńskie i podejmować zobowiązania z tego wynikające. Żonaci natomiast niech będą wierni swoim żonom, którym ślubowali miłość aż do śmierci. Jedni i drudzy niech unikają niebezpiecznych relacji, które mogą prowadzić do cudzołóstwa, wynikającego z lekkomyślności i namiętności. Pozwól im zrozumieć, że biorą się one ostatecznie z braku poszanowania dla kobiet. 
Powierzam ci wszystkie relacje mężczyzn z kobietami – z matkami, siostrami, żonami, koleżankami... Proszę o uzdrowienie tych relacji, o ich uleczenie i przemienienie twoim duchem. Niech będą to relacje pełne miłości i szacunku. 

Ojcze nasz ..., Zdrowaś Maryjo ..., Chwała Ojcu … 

DZIEŃ CZWARTY 
13 marca 
O postawę poszanowania ludzkiego życia 

Józef z Nazaretu, który uchronił Jezusa od okrucieństwa Heroda, staje w tej chwili przed nami jako wielki rzecznik sprawy obrony życia ludzkiego od pierwszej chwili poczęcia aż do naturalnej śmierci Homilia w Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu, 4 czerwca 1997 r. 

Święty Józefie, otaczałeś opieką maleńkiego Jezusa od momentu Jego poczęcia w łonie Matki. Za twoją przyczyną proszę dziś za wszystkich mężczyzn o dar poszanowania ludzkiego życia. Proszę najpierw o świadomość tego, że każde dziecko jest darem Bożym. 
Niech każdy mężczyzna odpowie na pierwsze wezwanie Boga do człowieka połączone z błogosławieństwem dla niego: „Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną” (Rdz 1,28). Proszę o otwartość na życie, o postrzeganie płodności jako wielkiego daru, a nie zagrożenia, którego trzeba unikać za pomocą antykoncepcji. Błagam o odpowiedzialność za poczęte życie, aby nikt nie decydował się na zamach na nie. Niech wszyscy rodzice zrozumieją, że to Bóg jest dawcą wszelkiego życia. 
Proszę o szacunek dla dzieci, które już przyszły na świat, o mądrą miłość stawiającą granice, lecz nie czyniącą tego przemocą fizyczną i psychiczną. Proszę szczególnie za tych mężczyzn, którzy nie planowali stać się ojcami, żeby z miłością przyjęli swoje dzieci, a ich matki otoczyli wsparciem i szacunkiem. Daj im odwagę, która będzie im do tego potrzebna. 
Proszę też o szacunek dla wszystkich osób słabych, starszych, chorych. Szczególnie powierzam twojej opiece kapłanów, by jako przewodnicy i nauczyciele wielu, swoim życiem świadczyli o szacunku dla każdego człowieka. 

Ojcze nasz ..., Zdrowaś Maryjo ..., Chwała Ojcu … 

DZIEŃ PIĄTY 
14 marca 
O dar mądrości i odpowiedzialności 

Józef jest tym, którego Bóg wybrał, aby „strzegł porządku przy narodzeniu się Pana”, jego zadaniem jest zatroszczyć się o „uporządkowane” wprowadzenie Syna w świat, z zachowaniem Boskich nakazów i praw ludzkichRedemptoris Custos,8. 

Święty Józefie, w całym swoim życiu odznaczałeś się wielką cnotą mądrości i odpowiedzialności. Nie działałeś pochopnie, rozważałeś wszystkie swoje decyzje. Szukałeś szczerze Bożej woli, a twoja mądrość i odpowiedzialność współistniała z odwagą i gotowością do ryzyka płynącą z wiary. 
Proszę cię dziś za mężczyzn o to, by umieli w sobie rozwinąć mądrość i odpowiedzialność. Niech zobaczą, że męska świętość polega na wierności zasadom. By byli wierni przykazaniom Bożym, nauce Ewangelii, obowiązkom stanu. 
Niech kierują się nimi, podejmując służbę w swojej rodzinie, w miejscu pracy, w społeczeństwie, w Kościele… Proszę cię, by młodzi odpowiedzialnie przygotowywali się do swojej życiowej misji, by mężowie troszczyli się o swoje żony i dzieci, a pracodawcy o swoich pracowników. 
Spraw, aby mężczyźni pojęli, że tylko przestrzeganie określonych zasad może sprawić, że rodziny będą cieszyły się pokojem, małżonkowie będą wzrastać we wzajemnej miłości, a dzieci właściwie się rozwijać. Aby tak było, potrzebne jest zachowywanie przykazania miłości Boga i bliźniego, które w codzienności przyjmuje postać okazywania sobie szacunku, słuchania siebie, bycia słownym, pomocnym, ale także stanowczym, kiedy trzeba postawić granice i pokazać, że pewne zachowania są niedopuszczalne. 
Proszę też za kapłanów, by byli dobrymi duszpasterzami. Wyproś wszystkim mężczyznom łaskę odpowiedzialności, która jest połączona z odwagą i zdolnością do ponoszenia szczególnego ryzyka – ryzyka wiary. 

Ojcze nasz ..., Zdrowaś Maryjo ..., Chwała Ojcu … 

DZIEŃ SZÓSTY 
15 marca 
O męstwo w przeciwnościach 

To z niego [z życia wewnętrznego] czerpał Józef rozwagę i siłę – właściwą duszom prostym i jasnym – dla swych wielkich decyzji, jak wówczas gdy bez wahania podporządkował Bożym zamysłom swoją wolność, swoje prawo do ludzkiego powołania, swoje szczęście małżeńskie (…) – Redemptoris Custos, 26. 

Święty Józefie, Ewangelie pokazują, że w twoim życiu było wiele trudnych wyzwań, po ludzku nie do udźwignięcia. Ojciec Niebieski prosił cię jednak, byś przyjął Jego plan dla swojego życia i dał ci siłę, byś pokonywał wszelkie przeciwności na drodze przez Niego wyznaczonej. 
Polecam ci dziś mężczyzn, którzy boją się podjąć swoje życiowe powołanie. Powierzam tych, którzy marnują lata młodości na nałogach i niedobrych rozrywkach. Proszę za wszystkich powołanych do małżeństwa, ale także za tych, których wzywasz do kapłaństwa i życia konsekrowanego. Spraw, by nie bali się odpowiedzieć na twoje wezwanie. Proszę za wszystkich tych mężczyzn, którzy pogubili się na drogach swojego życia w wieku dojrzałym. Polecam wszystkich alkoholików, narkomanów, uwikłanych w grzechy samogwałtu, pornografii, cudzołóstwa… proszę dla nich o łaskę męstwa do walki z mocami ciemności. Proszę też o męstwo dla tych, którzy chcą iść Bożą drogą, a którym brakuje sił i którzy wciąż upadają – wyproś im dar męstwa w ciągłym powstawaniu z upadków. 
Proszę, aby zobaczyli, że największym wyzwaniem i karierą jest założenie rodziny. Niech swoje naturalne ambicje pokonywania trudności, zdobywania kolejnych celów, konfrontowania się z przeciwnikami, realizują w rodzinach – zabiegając o dobra materialne dla nich, pokonując własne słabości i ograniczenia oraz dbając o rozwój wszystkich członków rodziny. 
Daj wszystkim mężczyznom łaskę mądrego i mężnego stawiania czoła przeciwnościom i trudom życia oraz opierania się we wszystkim, co robią, na Bogu. 

Ojcze nasz ..., Zdrowaś Maryjo ..., Chwała Ojcu … 

DZIEŃ SIÓDMY 
16 marca 
O prostotę i pokorę 

Jakże cenna jest «szkoła nazaretańska» dla współczesnego człowieka, kuszonego przez kulturę, która najczęściej gloryfikuje pozór i sukces, niezależność i fałszywe pojęcie wolności indywidualnej! Jakże potrzebne jest natomiast przywrócenie właściwej wartości prostocie i posłuszeństwu, szacunkowi i poszukiwaniu z miłością woli Bożej! – rozważanie przed modlitwą Anioł Pański, 18 marca 2001 r. 

Święty Józefie, dziś proszę cię o przezwyciężenie ducha fałszywego sukcesu, budowania swojego życia na sobie, dbania tylko o własną wygodę, często kosztem innych. Proszę byś ty, który poświęciłeś swoje życie pokornej i cichej służbie, wyjednał każdemu mężczyźnie dar prostoty i pokory. Spraw, by każdy z nich umiał przyjąć i zaakceptować swoje słabości, wyznać grzechy, codziennie nawracać się. 
Daj każdemu z nich też siłę do trwania przy tym, co prawdziwe i dobre. By każdy z nich miał w sobie ewangeliczną prostotę, która wyraża się w zajmowaniu jednoznacznej postawy: „Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi” (Mt, 5,37). Niech każdy z nich zmierza prostą drogą do świętości, unikając niepotrzebnych wątpliwości i wahania w sprawach zasadniczych. 
Niech męska pokora wyraża się w znajomości siebie, nie tylko własnych wad, ale i zalet. Niech mężczyźni nie rezygnują ze zdrowej pewności siebie, która pozwala im pokonywać przeciwności prowadzące ich do dobra, które służy całej rodzinie. 
Święty Józefie, pomóż dzisiejszym mężczyznom odnajdywać obecność Jezusa w prostych i zwyczajnych obowiązkach i strzeż ich przed pokusą ucieczki od nich, szczególnie wtedy, gdy pokusa ta przychodzi pod pozorem rzeczy nadzwyczajnych i wyjątkowych. Proszę o dar prostoty, pokory, wierności i posłuszeństwa dla nich wszystkich. 

Ojcze nasz ..., Zdrowaś Maryjo ..., Chwała Ojcu … 

DZIEŃ ÓSMY
17 marca 
O właściwy stosunek do pracy 

Józef z Nazaretu, przez swój warsztat, przy którym pracował razem z Jezusem, przybliżył ludzką pracę do tajemnicy Odkupienia – Redemptoris Custos, 22. 

Święty Józefie, codziennie ciężko pracowałeś w swoim warsztacie stolarskim. Cenna w oczach Boga musiała być ta praca, skoro to właśnie w Twoim warsztacie uczył się jej Jezus – „Cieśla z Nazaretu”… Fizyczny, codzienny trud był okazją dla ciebie do ćwiczenia cierpliwości i metodyczności, utrwalał w tobie umiejętność reagowania odpowiednio do okoliczności, był okazją do rozwijania zdolności i pasji. 
Za twoim wstawiennictwem proszę dla wszystkich mężczyzn o odrodzenie właściwego stosunku do pracy – żeby potraktowali pracę jako osobiste powołanie, dane im po to, by zaspokoili potrzeby własnej rodziny i służyli innym. Proszę też za tych, którzy szukają pracy odpowiedniej do swoich kwalifikacji i zdolności – aby ją znaleźli. Szczególnie powierzam ci tych mężczyzn, dla których praca stała się czymś ważniejszym od rodziny, którzy nie tyle pracują, co uciekają w pracę, zaniedbując swoich bliskich. Spraw, by dostrzegli swój grzech i przywrócili w swoim życiu właściwą równowagę. Wejrzyj też na tych, którzy pracować nie chcą i pomóż im zerwać z życiem na cudzy koszt. Naucz wszystkich łączyć pracę z modlitwą. 

Ojcze nasz ..., Zdrowaś Maryjo ..., Chwała Ojcu … 

DZIEŃ DZIEWIĄTY 
18 marca 
O wzrastanie w postawie ojcostwa 

Święty Józef żył służąc swej Oblubienicy i Boskiemu Synowi; tym samym stał się dla wierzących wymownym świadectwem tego, iż «panować» znaczy «służyć». Z jego przykładu mogą czerpać przydatną naukę życiową zwłaszcza ci, którzy w rodzinie, w szkole i w Kościele pełnią rolę «ojców» i «przewodników» – rozważanie przed modlitwą Anioł Pański, 18 marca 2001 r. 

Święty Józefie, zostałeś wybrany na ziemskiego ojca Zbawiciela. Ewangelie pokazują twoje niezwykłe cechy charakteru – mądrość i odpowiedzialność, męstwo i gotowość do podejmowania ryzyka, czułość i delikatność, pracowitość, pokorę i wierność, a przede wszystkim – posłuszeństwo Bożej woli. To Bóg, z którym byłeś tak blisko, prowadził cię na tej drodze owocującej niezwykłym ojcostwem. 
Proszę cię dziś za wszystkich mężczyzn, by wzrastali w postawie ojcostwa. Proszę najpierw za tych, którzy mają swoje własne dzieci – aby się o nie troszczyli zarówno w wymiarze fizycznym i psychicznym, jak i duchowym. Proszę także za tych mężczyzn, którzy są wezwani do ojcostwa duchowego – za kapłanów i zakonników, a także za świeckich powołanych do szczególnej służby w społeczeństwie. Proszę za młodych, by dobrze przygotowali się do roli mężów i ojców, a także za starszych, by umieli swoim doświadczeniem dzielić się ze swoimi synami i wnukami.
Proszę, by mężczyźni odkrywali, że ojcostwo jest wspaniałym powołaniem, które pozwala rozwinąć i połączyć pozornie sprzeczne postawy: stanowczość i delikatność, siłę i wrażliwość, autorytet i wsłuchiwanie się w potrzeby innych. Niech ojcostwo będzie odbierane przez nich jako największe wyzwanie ich życia. 
Wyproś im wszystkim łaskę osobistego spotkania z Ojcem Niebieskim. Niech odkryją że są synami Bożymi i niech z tego odkrycia czerpią siłę do sprostania powołaniu do ojcostwa. 

Ojcze nasz ..., Zdrowaś Maryjo ..., Chwała Ojcu … 

19 marca 
UROCZYSTOŚĆ ŚWIĘTEGO JÓZEFA OBLUBIEŃCA NMP 

Głowo Najświętszej Rodziny, powierzamy Twojej opiece nasze rodziny, w sposób szczególny mężczyzn: ojców, mężów, synów i braci. Bądź dla nich wzorem siły, dzięki której potrafiliby stawić czoła pokusom i przeciwnościom życia; tym wewnętrznym, jakie drzemią gdzieś na dnie ich serc i umysłów, oraz tym zewnętrznym, jakie narzuca im świat lekceważący Boga i Jego miłość. Niech mają dość mocy ducha, by bronić przekonań swojego sumienia i wiary. Amen.

„Milczenie Józefa ma swą szczególną wymowę: poprzez to milczenie można w pełni odczytać prawdę, jaka zawiera ewangeliczne stwierdzenie: mąż sprawiedliwy (por. Mt 1, 19). Trzeba umieć odczytywać tę prawdę, zawiera się w niej bowiem jedno z najważniejszych świadectw o mężczyźnie i jego powołaniu”. św. Jan Paweł II

Drukuj to!

CONVERSATION

0 Komentarze:

Prześlij komentarz