Moja nadziejo jedyna Panie, Boże mój, wierzę w Ciebie, Ojcze, Synu i Duchu Święty! Jak tylko mogłem z Twoją pomocą, szukałem Ciebie mój Boże. Pragnąłem pojąć rozumem to, w co uwierzyłem. Uczyłem się Ciebie w trudzie. Panie mój Boże, nadziejo moja jedyna, wysłuchaj mnie!
Nie dopuść, abym pod wpływem znużenia nie chciał już Ciebie szukać. Spraw, niech szukam żarliwie, więcej i więcej! Daj mi siłę do szukania Ciebie, Ty, który już pozwoliłeś mi szukać Ciebie i znaleźć i dałeś mi nadzieję, że będę Cię szukał i znajdował wciąż więcej i więcej.
Przed Twym obliczem moja siła, przed Twym obliczem moja słabość. Przed Tobą moja wiedza, przed Tobą moja niewiedza. W bramie przez Ciebie już uchylonej, kiedy wejść pragnę, przyjmij mnie. A kiedy pukam do drzwi Twoich jeszcze zamkniętych, Otwórz mi! Niech o Tobie pamiętam. Niech Ciebie pojmuję. Niech Ciebie pokocham. Pomnażaj we mnie te trzy Twoje dary, aż mnie do cna otworzysz. Amen.
św. Augustyn
0 Komentarze:
Prześlij komentarz