Jezu, zanurzam w Twojej Przenajdroższej Krwi ten kończący się dzień.
Zanurzam ludzi, których spotkałam: błogosław tym, którzy myśleli albo mówili o mnie dobrze, którzy wyświadczyli mi dobro.
Błogosław także tym, którzy wyrażali się o mnie źle - niech ich myśli i słowa mnie nie dotykają, ale im też nie szkodzą. Jeśli mieli rację - przepraszam, jeśli nie mieli - wybaczam. Popełnione wobec mnie zło obróć w dobro - ich i moje.
Zanurzam w Twojej Krwi, Panie, wszystkie sytuacje, które dziś zaistniały, wszystkie sprawy, które załatwiłam, rozmowy, które przeprowadziłam.
Zanurzam wszystko, co zrobiłam, co było dobrze - pobłogosław, co było źle w swoim miłosierdziu napraw.
Proszę aby Twoja Krew przenikała te osoby i sprawy, przynosząc według Twojej woli uwolnienie, oczyszczenie, uzdrowienie i uświęcenie. Niech zajaśnieje chwała Twojej Krwi i objawi się jej moc.
Cały dzień składam Bogu Ojcu przez wstawiennictwo Maryi, zawierzając jej moją przeszłość, przyszłość i teraźniejszość, bez warunków i bez zastrzeżeń.
Proszę Cię, Jezu, o dobrą i spokojną noc dla mnie i moich bliskich oraz o dobrą śmierć dla tych, którzy dzisiaj przejdą do wieczności. Amen.
Drukuj to!
0 Komentarze:
Prześlij komentarz