Dziękujemy Ci Trójco Przenajświętsza za POTĘGĘ udzieloną Najświętszej Maryi Pannie.
Zdrowaś Maryjo...
O Maryjo, moja dobra Matko, zachowaj mnie dziś (albo: tej nocy) od grzechu śmiertelnego.
Dziękujemy Ci Trójco Przenajświętsza, za MĄDROŚĆ udzieloną Najświętszej Maryi Pannie.
Zdrowaś Maryjo...
O Maryjo, moja dobra Matko, zachowaj mnie dziś (albo: tej nocy) od grzechu śmiertelnego.
Dziękujemy Ci Trójco Przenajświętsza, za SŁODYCZ i MIŁOSIERDZIE udzielone Najświętszej Maryi Pannie.
Zdrowaś Maryjo...
O Maryjo, moja dobra Matko, zachowaj mnie dziś (albo: tej nocy) od grzechu śmiertelnego.
†
Nowenna do Matki Bożej
I. O Maryjo Panno można, dla której nie ma nic niepodobnego, przez ową władzę, jaką Cię obdarzył Ojciec Wszechmocny, błagam Cię, przybądź mi na pomoc w potrzebie, w jakiej się znajduję, a że możesz mi dopomóc, nie opuszczaj mnie i posłuchaj.
Jeżeli więc to, o co błagam, zgodne jest z najmilszą i najświętszą wolą Bożą, proszę Cię o Wszechmocy błagająca, wstaw się za mną do Twojego Syna, który Ci niczego odmówić nie może.
Błagam Cię o tę łaskę w imię Potęgi bez granic, jakiej Ci Ojciec niebieski udzielił, i dla której uczczenia wraz ze świętą Mechtyldą, której objawiłeś tę zbawienną praktykę Trzech Zdrowaś Maryjo wołam do Ciebie:
Zdrowaś Maryjo...
II. Dziewico Maryjo, któraś jest nazwana Stolicą Mądrości, gdyż Mądrość niestworzona, Słowo Boże mieszkało w Tobie... Ty, której Syn Twój czcigodny udzielił tyle ze swej wiedzy Boskiej, ile tylko stworzenie najdoskonalsze otrzymać może - Ty znasz mą wielką nędzę i wiesz jak bardzo potrzebuję Twej pomocy... . Ufny w Twą Mądrość od Boga Ci daną, powierzam Ci się zupełnie prosząc, byś wszystko urządziła z mocą i słodyczą ku jak największej chwale Bożej i jak największemu dobru mej duszy. Racz mi dopomóc w sposób jaki uważasz za najlepszy do osiągnięcia tego celu.
O Maryjo, Matko Mądrości Bożej, racz proszę, uzyskać dla mnie tę cenną łaskę, której się dopraszam; błagam Cię o nią w Imię owej niezrównanej Mądrości, jaką Cię Słowo Przedwieczne, Syn Twój oświecił, a ku której uczczeniu wraz ze św. Antonim Padewskim i ze św. Leonardem de Porto-Mauricio, który tak gorliwie Trzy Zdrowaś Maryjo rozpowszechniali, wołam do Ciebie:
O Maryjo, Matko Mądrości Bożej, racz proszę, uzyskać dla mnie tę cenną łaskę, której się dopraszam; błagam Cię o nią w Imię owej niezrównanej Mądrości, jaką Cię Słowo Przedwieczne, Syn Twój oświecił, a ku której uczczeniu wraz ze św. Antonim Padewskim i ze św. Leonardem de Porto-Mauricio, który tak gorliwie Trzy Zdrowaś Maryjo rozpowszechniali, wołam do Ciebie:
Zdrowaś Maryjo ...
III. O dobra i litościwa Matko Miłosierdzia, któraś sama nazwała się "Matką Najmiłosierniejszą" - błagam Cię, byś mi okazała Twą dobroć pełną współczucia. Im większa jest moja nędza, tym bardziej pobudzi Cię do litości. Wiem, że bynajmniej nie zasługuję na tę łaskę, którą otrzymać pragnę, gdyż tak często Cię zasmucałem, obrażając Twego Boskiego Syna. Ale choć ciężko zawiniłem, żałuję szczerze, żem obraził Serce Jezusa i Twoje. Przeto przebacz mi moją dotychczasową niewdzięczność, a bacząc jedynie na Twoją dobroć, pełną miłosierdzia i na chwałę, jaka stąd wyniknie dla Boga i dla Ciebie, uproś mi u miłosierdzia Bożego łaskę, o którą błagam przez Twoje wstawiennictwo.
O Ty, której nikt nigdy nie wzywał na próżno, "o łaskawa, o litościwa, o słodka Panno Maryjo", racz mi dopomóc! Proszę Cię przez ową miłosierną dobroć, jaką Cię Duch Święty dla nas napełnił i ku której uczczeniu wraz ze św. Alfonsem Liguorim, Apostołem Twego Miłosierdzia i Nauczycielem Trzech Zdrowaś Maryjo, wołam do Ciebie:
O Ty, której nikt nigdy nie wzywał na próżno, "o łaskawa, o litościwa, o słodka Panno Maryjo", racz mi dopomóc! Proszę Cię przez ową miłosierną dobroć, jaką Cię Duch Święty dla nas napełnił i ku której uczczeniu wraz ze św. Alfonsem Liguorim, Apostołem Twego Miłosierdzia i Nauczycielem Trzech Zdrowaś Maryjo, wołam do Ciebie:
Zdrowaś Maryjo...
Pobożna praktyka odmawiania trzech „Zdrowaś Maryjo” należy do najstarszych (sięga czasów apostolskich) i najskuteczniejszych – obok różańca – nabożeństw maryjnych. Odmawiającym je codziennie Najświętsza Panna obiecała wiele szczególnych łask za życia oraz ostateczne wytrwanie w stanie łaski uświęcającej aż do końca, czyli szczęśliwej śmierci.
Obecna wersja tego nabożeństwa wywodzi się od świętych Leonarda z Porto Maurizio i Alfonsa Liguori, doktora Kościoła. Święci ci zalecali codzienne odmawianie, zawsze rano i wieczorem, trzech „Zdrowaś Maryjo”, ale zawsze z dodatkiem po każdym z nich następującego aktu strzelistego: „Maryjo, Matko moja, zachowaj mnie od grzechu śmiertelnego”, albo „Przez Twoje Niepokalane Poczęcie, o Maryjo, oczyść ciało moje i uświęć duszę moją”. W tej właśnie formie nabożeństwo zostało zatwierdzone i obdarzone odpustami przez papieży Leona XIII i św. Piusa X.
Odmawiamy je dla uzyskania łaski uniknięcia grzechu śmiertelnego i szczęśliwej śmierci – Matka Boża obiecała św. Gertrudzie i św. Mechtyldzie, że ustrzeże od grzechu śmiertelnego w danym dniu każdego, kto odmówi tę modlitwę w tym dniu rano i wieczorem. To nabożeństwo jest niezwykle skuteczne także wtedy, gdy ofiarujemy je w każdej innej intencji, np. o nawrócenie zatwardziałego grzesznika, za dusze czyśćcowe, o pomoc w trudnej sytuacji materialnej itd.
Główną rzeczą w nabożeństwie do Maryi jest wytrwanie w nim do końca. Wytrwałe odmawianie Trzech „Zdrowaś Maryjo” często przynosiło wielkie i niewspółmierne owoce w porównaniu do użytych środków. Oprócz nieoczekiwanych nawróceń zatwardziałych grzeszników, ateistów i niechrześcijan, praktyce tej przypisuje się liczne uzdrowienia. Wielu osobom modlitwa ta pozwoliła również uniknąć różnego rodzaju niebezpieczeństw. Stąd wierne odmawianie, rano i wieczorem, trzech „Zdrowaś Maryjo”, może być z całą pewnością środkiem do uświęcenia życia chrześcijańskiego, o ile będzie mu towarzyszyć prawa intencja.
0 Komentarze:
Prześlij komentarz