Duchu Święty, Boski Paraklecie, Ojcze ubogich, Pocieszycielu smutnych, Uświęcicielu dusz, oto ja korzę się przed Tobą. Adoruję Cię z najgłębszą pokorą i powtarzam tysiąckroć wraz z serafinami stojącymi przed Twoim tronem: Święty, Święty, Święty. Wierzę mocno, że jesteś wieczny, jednej natury z Ojcem i Synem. Ufam, iż dzięki twej dobroci uświęcisz moją duszę. Miłuję Cię, Boże miłości! Miłuję Cię bardziej niż jakąkolwiek rzecz na świecie. Miłuję Cię ze wszystkich sił, ponieważ jesteś dobrocią nieskończoną, która jako jedyna zasługuje na miłość. Byłem tak nieczuły na wszelkie święte natchnienia i tak niewdzięczny, iż obraziłem Cię tyloma grzechami. Błagam Cię więc o przebaczenie i żałuję bardzo, że sprawiłem Ci tyle przykrości, o najwyższe Dobro! Ofiaruję Ci moje jakże zimne serce i proszę Cię, byś je przeniknął promieniem Twego światła i iskrą Twojego ognia, abyś roztopił twardy lód moich nieprawości. Ty, który napełniłeś świętą gorliwością serca apostołów, wznieć w moim sercu Twoją miłość. Jesteś Bożym Duchem: umocnij mnie przeciwko złym duchom; jesteś ogniem, zapal we mnie płomień Twojej miłości; jesteś światłem: oświeć mnie, dając mi poznać wieczne rzeczywistości; jesteś gołębicą: daj mi czysty sposób postępowania; jesteś tchnieniem pełnym delikatności: rozpędź burze, budzące we mnie namiętności; jesteś językiem: naucz mnie, jak mam Cię nieustannie wielbić; jesteś obłokiem: otocz mnie cieniem Twojej opieki; jesteś wreszcie dawcą wszelkich darów niebieskich: błagam Cię, daj mi życie przez łaskę, uświęć mnie Twoją miłością, kieruj mną Twoją mądrością, w Twej dobroci adoptuj mnie na swego syna i zbaw mnie przez Twoje nieskończone miłosierdzie, abym nie przestawał Cię błogosławić, wielbić, miłować przede wszystkim na ziemi za mego życia, a potem w niebie przez całą wieczność. Amen.
św. Alfons Maria Liguoria
0 Komentarze:
Prześlij komentarz