Święty Jacku, wielki Polaku i cudotwórco, zatroskany o los Twojej i naszej Ojczyzny!
Świadomi niebezpieczeństw, jakie zagrażają naszym dzieciom, oddajemy je pod Twoją szczególną opiekę.
Jak kiedyś za swego życia leczyłeś chore ciała, przywracałeś kalekom wzrok i słuch, tak teraz użyj swej cudownej mocy, by zachować w naszych dzieciach największy skarb, jakim jest wiara i miłość Boga, a jak Ty przeszedłeś przez wezbrane wody Wisły i Dniepru, tak spraw, by one przeszły bezpiecznie przez burzliwy okres rozwoju.
Nie daj, by naszym dzieciom zabrakło kiedykolwiek chleba, a przez sieroctwo, by pozbawione zostały opieki rodziców.
Niech dojrzewają w zdrowiu i spokoju tak jak Boże Dziecię dojrzewało w Nazarecie, a Ty bądź im zatroskanym ojcem.
Niech będą naszą radością i chwałą, chlubą naszej Ojczyzny i Kościoła, a Bóg niech będzie w nich błogosławiony. Amen
Drukuj to!
Świadomi niebezpieczeństw, jakie zagrażają naszym dzieciom, oddajemy je pod Twoją szczególną opiekę.
Jak kiedyś za swego życia leczyłeś chore ciała, przywracałeś kalekom wzrok i słuch, tak teraz użyj swej cudownej mocy, by zachować w naszych dzieciach największy skarb, jakim jest wiara i miłość Boga, a jak Ty przeszedłeś przez wezbrane wody Wisły i Dniepru, tak spraw, by one przeszły bezpiecznie przez burzliwy okres rozwoju.
Nie daj, by naszym dzieciom zabrakło kiedykolwiek chleba, a przez sieroctwo, by pozbawione zostały opieki rodziców.
Niech dojrzewają w zdrowiu i spokoju tak jak Boże Dziecię dojrzewało w Nazarecie, a Ty bądź im zatroskanym ojcem.
Niech będą naszą radością i chwałą, chlubą naszej Ojczyzny i Kościoła, a Bóg niech będzie w nich błogosławiony. Amen
0 Komentarze:
Prześlij komentarz