Wiem dobrze, o Boże mój! Że nie mogę z siebie nic dobrego uczynić; że potrzebuję we wszystkiem Łaski Twojej świętej, abym dnia dzisiejszego i nigdy majestatu Twego nie obraził; dla tegoż błagam Cię, o Panie mój, o tę łaskę najmiłościwszą, iżbym się strzegł grzechów wszelkich, a ćwiczył się w cnotach Tobie miłych. Do czego dopomóż mi, Przenajświętsza Bogarodzico, Maryjo, Aniele Stróżu mój; dopomóżcie patronowie moi i wszyscy Święci.
Proszę Cię, Panie wszechmogący, Ojcze nieba i ziemi, na dzień dzisiejszy i na zawsze o opiekę i błogosławieństwo kościołowi katolickiemu i wszystkiemu chrześcijaństwu; proszę o opiekę i błogosławieństwo miastu temu, aby było zachowane od zarazy morowego powietrza, głodu, ognia i wojny; o błogosławieństwo domom, rodzinom, dobrodziejom, przyjaciołom i nieprzyjaciołom naszym; o pocieszenie i opiekę dla tych, co są w więzieniach, utrapieniach, i w chorobie; i o miłosierdzie nad duszami w mękach czyśćcowych zatrzymanemi.
0 Komentarze:
Prześlij komentarz