Co mi się dzisiaj zdarzy, o Boże mój, nie wiem.
To jedno wiem, iż nic mi się nie zdarzy,
czego Ty od wieków nie przewidziałeś,
nie urządziłeś i nie rozkazałeś.
Dosyć mi na tem.
Uwielbiam wyroki Twe przedwieczne i niezbadane;
poddaję się im z całego serca dla miłości Twojej.
Chcę wszystko, czego Ty chcesz;
przyjmuję wszystko co dajesz i wszystko Tobie ofiaruję,
łącząc tę niegodną ofiarę z ofiarą Jezusa Chrystusa,
Pana i Odkupiciela mojego.
Błagam Cię, Boże!
W imię Jego przenajświętsze
i przez Jego zasługi nieskończone
o cierpliwość i doskonałą uległość ku wszystkiemu,
czego chcesz i co dopuścisz.
Niech najsprawiedliwsza,
najwyższa i najsłodsza wola Boga mojego
stanie się i wypełni we wszystkiem;
niech będzie uwielbiana i na wieki chwalona. Amen.
źródło: Modlitewnik „Bóg Nadzieja Nasza” rok wydania 1864. Kraków
0 Komentarze:
Prześlij komentarz