Akt Pokory

Idziesz, duszo moja, abyś się posiliła przenajświętszém ciałem Jezusa Chrystusa posiliła. Jesteśże tego godna? — Boże mój! cóżem ja jest? a co Ty? Uznaję najwyższy Majestat Twój, a oraz nikczemność i nędzę moję; rumienię się i wstydzę się, stanąć przed Tobą; należałoby się, iżbym przekonaniem mojéj nikczemności przejęty(a), w pokorze się oddalił(a); lecz gdy się od Ciebie, życia mego, oddalę, dokąd się udam? Co ze mnie będzie? Nie, Boże i Panie mój, chcę się do Ciebie przybliżyć, głęboko wprawdzie upokorzony(a) i dla grzechów moich zarumieniony(a), lecz pełen(na) ufności w miłosierdzie Twoje przychodzę, abym Cię do serca mego przyjął(a).

Drukuj to!

CONVERSATION

0 Komentarze:

Prześlij komentarz