Chrystus Pan rzekł do św. Mechtyldy: Niechaj każdy, skoro tylko się obudzi, westchnie do mnie z całego serca i prosi, abym w nim wszystkie sprawy dnia tego utwierdził, a przez ten akt człowiek tak mnie do siebie przyciągnie, że jako ciało życie bierze do duszy, tak dusza tego człowieka życie zaczerpnie ze mnie, i wszystko przeze mnie działać będzie. Każde westchnienie jest tak skuteczne, że nikt do mnie daremnie nie wzdycha, owszem za każdem do mnie się zbliża.
(Ks. 4, roz. 29).
Najukochańszy Jezu! pierwsze to westchnienie swoje dzisiejsze, z głębokości serca pochodzące, posyłam do Ciebie, prosząc Cię ze wszystkich sił, abyś wszystkie sprawy dnia dzisiejszego sam we mnie raczył sprawować, w Sercu swojem najsłodszym oczyścić, a następnie z najdoskonalszemi sprawami' swemi na większą cześć i chwałę Bogu Ojcu ofiarować. Amen.
0 Komentarze:
Prześlij komentarz