Gdy św. Gertruda w uroczystość wielkanocną rzekła do Chrystusa: Panie i Nauczycielu mój najłaskawszy, naucz mnie jak Cię mam chwalić przez Alleluja? Odebrała tę odpowiedź: Uwielbisz mnie bardzo godnie, jeśli w zjednoczeniu z tą chwałą, jaką mi nieustannie wyśpiewują Święci w Niebie, odmówisz co następuje:
(Ks. 4, ros. 27)
Chwalę Cię, o mój Jezu! w zjednoczeniu z ową najwyborniejszą chwałą, z jaką wszyscy Święci wychwalają niewymowną pociechę, która już teraz spływa z Bóstwa Twojego na człowieczeństwo Twoje ubóstwione, otaczając Cię chwałą nieśmiertelności; a to za niewypowiedziane gorycze, jakich doznawałeś podczas męki i śmierci podjętych dla naszego zbawienia.
Chwalę Cię, o mój Jezu, łącząc się z ową nieokreśloną chwałą, z jaką wszyscy Święci jednomyślnie sławią tę niewypowiedzianą radość, jakiej doznajesz w wiecznej wiośnie niebios, gdy oczy Twojego człowieczeństwa miłośnie spoczywając na nierozdzielnej i najwyższej Trójcy, całą Ją od razu obejmują, napawając się kwiatami tego ogrodu pełnego rozkoszy.
Chwalę Cię, o mój Jezu, łącząc się z chwałą pełną zachwytu, z jaką wszyscy Święci wysławiają przesłodką pociechę uszu Twego człowieczeństwa ubóstwionego. Ileż oni doznają rozkoszy z słodkich rozmów czcigodnej zawsze Trójcy Przenajświętszej, oraz i z tej chwały, którą Ci Aniołowie i wszyscy Błogosławieni bez przestanku oddają.
Chwalę Cię, o mój Jezu, łącząc się z niepojętą chwałą, z jaką wszyscy Święci jednozgodnie wysławiają ową wonność rozkoszną, wydzielającą się z wdzięcznych zapachów samej Trójcy Przenajświętszej, którą się zmysły nieśmiertelnego człowieczeństwa Twojego napełniają.
Chwalę Cię, o mój Jezu, w zjednoczeniu z tą nieskończoną chwałą, jaką wszyscy Święci wyśpiewują, chwaląc w Tobie nieogarnione, nieoszacowane, niepojęte Bóstwo, złączone z człowieczeństwem Twojem, przez co już stałeś się nieśmiertelnym i niecierpiętliwym na wszystkich zmysłach cielesnych, zażywając po wszystkie wieki niewymownych rozkoszy. Amen.
0 Komentarze:
Prześlij komentarz